Niepodległość – duma, dar i zadanie

Dokładnie 100 lat temu w naszej ojczyźnie miały miejsca wydarzenia, które dziś świętujemy jako rocznicę odzyskania niepodległości. To dzień zawsze upływający pod znakiem wyjątkowości. Ze względu na tegoroczną nietuzinkowość tego święta, w całej Polsce jest obchodzone bardzo hucznie. Nie inaczej rzecz miała się w naszej wspólnocie.

Początkiem wspomnianych obchodów była Msza św. w bazylice katedralnej w Pelplinie, o godz. 10, pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Ryszarda Kasyny. W wygłoszonym kazaniu ksiądz biskup zachęcał do edukacji patriotycznej młodego pokolenia, które będzie stanowić przyszłość naszego narodu. Rozwijając tę myśl, mówił że „Polska potrzebuje dzisiaj mądrości, moralności i miłości”. Po zakończeniu uroczystej celebracji udaliśmy się na Plac Wolności, gdzie przemawiał burmistrz miasta Pelplina, nasza delegacja złożyła wiązankę kwiatów przy obelisku pamięci oraz gdzie o godz. 12 odśpiewano hymn państwowy.

Kolejnym etapem przeżywania przez nas dzisiejszego święta był punkt wewnątrzseminaryjny. Cała wspólnota miała okazję wysłuchać montażu słowno-muzycznego w wykonaniu naszych braci z IV roku. Usłyszeliśmy wiersze oraz pieśni w duchu patriotycznym, w ich interpretacji. Następnie przyszedł czas na wykład naszego specjalnego gościa, którym był dr Jan Wiśniewski z WSKSiM w Toruniu. Jest on dodatkowo bardzo związany z Pelplinem, gdyż przez wiele lat był nauczycielem w Collegium Marianum. W swojej prezentacji przedstawił wiele na ogół nieznanych faktów na temat odzyskania przez Polskę niepodległości. Pan dr Wiśniewski opowiedział o tym, jak droga do odzyskania wolności wyglądała z perspektywy ludzi żyjących w tamtejszych realiach, o trudnościach zjednoczenia narodu po tak wielu latach, pokrzepiających przykładach bohaterów narodowych, jednoczących się dla dobra ojczyzny mimo odmiennych poglądów oraz o niemałej roli, jaką w tej drodze odegrało Pomorze. Ciekawe ujęcie tematu oraz ogromna pasja prelegenta zbudowały niezwykły klimat refleksji nad własnym uczestnictwem w „sztafecie pokoleń”.

O godz. 16 wszyscy udaliśmy się do hali sportowej przy Zespole Kształcenia i Wychowania nr I w Pelplinie na musical pt. „Przebudzenie”. Opowiadał o życiu Stanisława (głównego bohatera), próbującego za wszelką cenę wzbraniać się przed czynnym udziałem w wojnie, chcąc ją przeżyć i ochronić rodzinę. Jednak pod wpływem napotkanych ludzi i ich postawy życiowej przeżywa nawrócenie i postanawia poświęcić się ojczyźnie i wyrusza na wojnę. Ostatecznie następuje znany i lubiany „happy end” rodem z hollywoodzkiego kina i szczęśliwie wraca z wojny do kochającej rodziny. Ostatnim planowym punktem tego dnia był pokaz laserowy na budynku Collegium Marianum. W syntetyczny sposób wizualizował historię Polski.

11 listopada w sercu każdego Polaka powinien budzić radość oraz chęć do refleksji. Dzięki tak bogatemu w atrakcje tegorocznemu programowi Święta Niepodległości nasza wspólnota seminaryjna szczególnie mogła tego doświadczyć. Potrzeba bowiem częstego przypominania sobie, że niepodległość jest szczególnym, lecz kruchym darem. Trzeba go pielęgnować, ponieważ można go łatwo stracić. To z resztą pokazuje ostatnie 100 lat historii naszego narodu…